Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, że w celu realizacji naszych usług przetwarzamy Twoje dane (szczegóły) i używamy cookies (szczegóły).
Beasol czyli Beata Solarska. Pochodzi z Poznania, ale od kilku lat mieszka na wsi, gdzie ma przestrzeń do tworzenia i w której może rozwijać skrzydła. W spokoju i wśród natury może tworzyć wszystko to, co podsuwa jej wyobraźnia.
Najpierw było światło czyli fotografia. Odkryłam ją dzięki mojemu ojcu jeszcze jako dziecko i od tamtej pory kocham i żyję z nią w harmonii... Bez światła nie ma cieni a bez nich nie ma fotografii.
Potem pojawiła się ceramika a wraz z nią szaleństwo kształtów i kolorów. Bez niej nie poznałabym też wielu niezwykłych i wspaniałych ludzi. W mojej ceramice dominują misy i miseczki, które uwielbiam, a które często znajdują swoje nowe domy, gdzie upiększają pokoje, łazienki i kuchnie. Najpierw pojawia się pomysł a dopiero potem przekształcam go na realną, magiczną rzecz. Moje miseczki lepię z ręki, ze sprawdzonych glin, które później suszę a następnie wypalam we własnym piecu. Potem szkliwię i ponownie wypalam. I jest to już końcowy etap, po którym są już gotowe do wypuszczenia ich w szeroki świat.
Kolejną pasją, która trwa do dziś, to radość tworzenia biżuterii z żywicy epoksydowej. Dzięki niej mogę przelać moje kolorowe, kosmiczne pomysły, które pojawiają się w mojej głowie, na konkretne przedmioty. A potem mogę dzielić się tą miłością z innymi ludźmi...
Inną moją miłością są koty - duże i małe, kolorowe i czarno-białe, które dają nam radość, spokój i miłość, i z którymi mieszkamy na co dzień. Czasem także przyjmujemy różne kociambry do naszego domu tymczasowego, żeby potem znaleźć im nowy dom...
Mamroty to grafiki tworzone w technice kolażu. Prace są połączeniem, kobiecej energii oraz ciepłego światła. Tak o sobie i swoich pracach opowiada Karolina:
Z zawodu social media specjalistka, jednak od pewnego czasu moje życie skierował...
